sobota, 3 sierpnia 2013

27. Pamiętnik.

                                                         ~~~~ Oczami Holly ~~~~

   Jestem wściekła. Zostawiłam przyjaciół samych w obawie, że mogę zepsuć im udany wieczór. Muszę się uspokoić, ale myśl o Harrym, o tym, że zataił przede mną spotkanie z Mer, doprowadza mnie do szału. Czemu mi o tym nie powiedział? Czy on coś ukrywa? Nie wiem, co mam o tym wszystkim myśleć. Jeśli miałby coś wspólnego ze śmiercią Meredith to policja już dawno doszłaby do tego. Chyba, że jest tak sprytny, że zataił ślady? Nie, nie! Holly! Jak możesz w ogóle tak myśleć? To jest Twój chłopak! On nigdy nie zrobiłby czegoś tak okrutnego. Harry jest dobrym człowiekiem. Nagle poczułam wibracje w kieszeni. Wyjęłam telefon i zobaczyłam, że dostałam SMS-a od Harry'ego:
"Gdzie jesteś? Miałaś być przy kasie."- Obojętnie odpisałam na wiadomość chłopaka.
"Poszłam się przejść. Chyba coś mi zaszkodziło. Źle się czuję... spotkamy się u mnie, ok?" - Wysłałam wiadomość, po czym ruszyłam w stronę  mieszkania Meredith.

[...]

    Wchodząc po schodach, zastanawiałam się czy dobrze robię, udając się do mieszkania wroga. Podobno tam jest jej rodzina. Zatrzymała się u niej na czas pogrzebu. Muszę się o to zapytać. Nie spocznę, dopóki nie dowiem się, co robił u niej Harry. Przystałam przy drzwiach. Wzięłam głęboki wdech, a potem wydech i zadzwoniłam dzwonkiem. Usłyszałam jak ktoś podchodzi do drzwi. Drzwi się otwarły. W przejściu stała kobieta w średnim wieku. Wyglądała na bardzo przygnębioną.
- Dzień dobry. - Powitała mnie kobieta. - Pani z policji? - Zapytała, patrząc w jeden punkt. W tym wypadku na podłogę.
- Dzień dobry! Nazywam się Holly Duncan. Jestem... - Zawahałam się. -... przyjaciółką Meredith. Czy mogę wejść. Mam kilka pytań. - Trudno było powiedzieć, że jestem jej przyjaciółką, ale jeśli chce się coś osiągnąć, to trzeba iść po trupach, ale do celu.
 - Proszę, wejdź. Myślałam, że jesteś z policji. Miał ktoś przyjść przeszukać pokój Mer. Proszę usiądź.
- Dziękuję. - Odpowiedziałam, siadając na kanapie. Mama Mer wydaję się być bardzo miłą osobą, chyba, że śmierć córki tak ją zmieniła...
- Napijesz się czegoś?
- Nie, dziękuję. Ja tylko na chwilkę.
- W porządku. A więc jesteś przyjaciółką Mer, tak? Długo się przyjaźnicie? Nigdy o Tobie nie słyszałam.
- Poznałyśmy się na koloniach w Dartmound. Naprawdę nic o mnie nie mówiła? - Zapytałam, myśląc sobie "Dzięki Bogu nikomu o mnie nie mówiła".
- Mer nie rozmawiała ze mną o swoich przyjaciołach. Raz mi tylko powiedziała, że ma chłopaka. To było tak dawno.
- Chłopaka? - Zapytałam szybko.
- Tak.. jak się nie mylę to chyba jakiegoś Harry'ego... albo Garry'ego....
- Pewnie chodziło jej o Harry'ego. Mam pytanie. Wie Pani czemu Mer popełniła samobójstwo? Policja mówiła coś związanego z jej śmiercią? - Zapytałam poważnym głosem.
- Sekcja zwłok wykazała, że Meredith połknęła jakieś tabletki i to one spowodowały, że straciła kontrole nad sobą i wpadła pod samochód. - Kobieta zaczęła nerwowo gestykulować. Było jej ciężko rozmawiać o zmarłym dziecku.
- Jest mi bardzo przykro. Mi też będzie brakować Mer. - Ostanie słowa wypowiedziałam z trudem. Nagle usłyszałam dźwięk pukania do drzwi. Chciałam jak najszybciej stąd wyjść.
- To pewnie policja. - Oznajmiła kobieta.
- Nie będę przeszkadzać. Chyba najlepiej będzie jak już sobie pójdę. - Oznajmiłam, idąc do drzwi. - Do widzenia. - Dodałam.
- Holly, zaczekaj. - Zawołała kobieta.
- Tak? Mogę w czymś pomóc? - Zapytałam zaciekawiona.
- Znalazłam pamiętnik Mer. Miałam go oddać policji, ale jednak wolę powierzyć go komuś bliskiemu serca moje córki. Spokojnie, nie przeczytałam, ani jednej kartki. Proszę. To dla Ciebie. - Kobieta dała mi do rąk skórzany, gruby pamiętnik. Nie wiedziałam, co odpowiedzieć. Czułam się głupio, oszukując ją. Przyjęłam podarunek i szybkim krokiem udałam się do drzwi wyjściowych. Na klatce schodowej stało trzech policjantów. Zerknęłam potajemnie na nich i szybko zeszłam ze schodów.


                                                  ~~~~ Oczami Niall' a ~~~~

    Nigdzie nie było Holly. Byłem zaskoczony, że zostawiła samego Harry'ego. Harry naprawdę myśli, że Veronica jest moją dziewczyną. W sumie to się mu nie dziwię. Dziewczyna cały czas siada mi na kolanach, lub łapie za dłoń. Rozumiem, że chłopaki, wymyślając ten plan chcieli dobrze, ale według mnie to jest szalone. Veronica to spoko dziewczyna. A co najważniejsze jest lesbijką, więc nie muszę się martwić na wypadek, gdyby się we mnie zakochała.
- Chłopaki późno się robi... może wpadniemy do jakiegoś baru? - Zaproponował Zayn.
- Znakomity pomysł, Zayn. - Wtrąciła się Veronica. - Stawiam wszystkim, ale pod jednym warunkiem...
- Jakim? - Zapytał Harry.
- No właśnie jakim? - Dodał ciekawy Lou.
- Chcecie się zabawić? - Zapytała dziewczyna, nie odpowiadając na poprzednie pytanie.
- Chcemy, ale nie wiemy do czego zmierzasz... - Stwierdził trochę wystraszony Liam.
- Panowie, proszę za mną. - Powiedziała, odchodząc. Spojrzeliśmy się na siebie i udaliśmy się za dziewczyną.
- To dokąd idziemy? - Zapytał Harry.
- Do baru dla lesbijek.- Odpowiedziała, śmiejąc się pod nosem.



[...]

- Niall, jesteś pewny, że Twoja nowa dziewczyna lubi chłopaków? - Zapytał żartobliwie Harry. Zrobiło mi się przykro. Harry nie wie o tym całym planie, więc mu wybaczam te głupie docinki, ale pozostali dobrze wiedzę, że nic ją ze mną nie łączy. Mogli coś powiedzieć. Czuję się jak frajer.
- Wiecie co? Chyba już pójdę. - Oznajmiłem, wstając z kanapy.
- Ej, stary! Nie idź! Przepraszam, jeśli Cię uraziłem. Po prostu wydaje mi się, że ta dziewczyna zabawia się Twoimi uczuciami. Zamiast siedzieć obok Ciebie, to sobie tańczy z trzema laskami. Po za tym normalna laska nie wybiera baru dla lesbijek. - Dodał Harry.
- Masz rację coś z nią jest nie tak. - Odpowiedziałem niechętnie. Coś czuję, że wybuchnie wielkie zamieszanie, kiedy Harry i Holly dowiedzą się, że ten związek jest udawany.
- Chłopaki przestańcie gadać o dziewczynach. - Zaczął Louis. - Napijmy się!
- Louis, czy nie zauważyłeś, że jesteśmy w barze dla lesbijek. Wokół nas jest tłum półnagich kobiet. Jak mamy przestać gadać o kobietach? No jak? - Zapytał Zayn.
- Dobra. Nie ważne! Napijemy się! - Przerwałem dyskusję chłopków.


                                            ~~~~ Oczami Harry'ego ~~~~

    Wszedłem do mieszkania Holly. Wszędzie było ciemno. Pomyślałem, że Holly usnęła. Po cichu udałem się do sypialni. Gdy do niej wszedłem ujrzałem Holly, czytającą jakąś książkę.
 - Nie śpisz? - Zapytałem, rozbierając się z ubrań.
- Czytam. - Odpowiedziała poważnie.
- Co czytasz? - Zapytałem, wskakując do łóżka.
- Pamiętnik Meredith.
- Słuucham? Pamiętnik Meredith? To jest niemożliwe! Skąd go masz? - Nie dowierzałem w słowa dziewczyny.
- Byłam w mieszkaniu Mer...
- Włamałaś się do jej mieszkania?! - Przerwałem.
- Nie. Jej matka mnie wpuściła. Rozmawiałam z nią o jej śmierci, pytałam się, czy policja coś wie... udało mi się tylko dowiedzieć, że przed śmiercią wzięła jakieś leki no i dostałam ten pamiętnik. Dowiedziałam się okropnej rzeczy. Meredith zmieniła się po tym jak ją zgwałcił ojciec. Ona nikomu tego nie powiedziała. Nawet swojej matce. Przez tyle lat zastanawiałam się, jak można być tak złym człowiekiem, jakim była Mer. Teraz po tym co się dowiedziałam, w cale się jej nie dziwię, że nikogo nienawidziła..
- Skarbie, muszę Ci coś powiedzieć... - Zacząłem niepewnie.
- Jeśli chcesz mi powiedzieć, że byłeś u Mer przed jej śmiercią to się troszkę spóźniłeś.
- Co? Skąd to wiesz?
- Ktoś mi o tym powiedział, ale to jest nieistotne. Ważne jest to, co tam robiłeś! Po co tam poszedłeś? Harry, proszę bądź ze mną szczery. - Spojrzałem na Holly z lekkim strachem. Postanowiłem wyznać jej prawdę.
- Poszedłem do Mer, żeby ją wystraszyć. Należała się jej nauczka, po tym jak porwała Amandę. Powiedziałem jej, że jeśli jeszcze raz będzie chciała Ci coś zrobić to będę musiał ją zabić...
- Harry... chyba Ty... nie...
- Nie zabiłem jej, ale... można stwierdzić, że do tego doprowadziłem. Tylko proszę nie denerwuj się.
- Co zrobiłeś?! - Zapytała z przerażeniem.
- Zdobyłem leki na schizofrenię. Wsypałem jej do szklanki potrójna dawkę i chyba przez to popełniła samobójstwo. Jest mi cholernie przykro. Jutro jej pogrzeb. Nie wiem, czy wytrzymam tam przez całą ceremonię. Holly odezwij się, proszę.
- Nie mam nic Ci do powiedzenia. Zachowałeś się jak skończony gnojek! Za pierwszym razem, kiedy pobiłeś Niall'a postanowiłam nie wnosić oskarżenia, bo to tylko pobicie. A teraz.. to sama nie wiem... - Serce waliło mi jak opętane. Obawiałem się tego, że Holly samego rana pójdzie na policję mnie wydać. - Ok. Zrobimy tak. Nie powiem nikomu o tym, ale wiedz Harry, że zawiodłeś mnie. Teraz powinnam Cie wyrzucić z mieszkania, ale nie zrobię tego. Wiesz czemu tego nie zrobię?
- Bo mnie kochasz?
- Dlatego też, ale przede wszystkim dlatego, że nie chcę, żebyś sobie coś zrobił. Teraz kiedy jesteś załamany z powodu Mer nie wiedziałbyś, co robić. To mogłoby się skończyć tragicznie. Harry wiedz, że daję Ci ostatnią szansę. Jeśli mnie okłamiesz, lub zdradzisz to uwierz mi, że już nigdy więcej mnie nie zobaczysz.
- Dziękuję. To wiele dla mnie znaczy. Przepraszam, że Cię zawiodłem, Holly. To się już nigdy nie powtórzy. Tak mi głupio...
- I jeszcze jedno. Widziałeś Niall'a z tą nową dziewczyną? - Zapytała.
- Tak, ale Niall znowu nie ma szczęścia. Okazało się, że jest lesbijką.
- O matko. To pewnie dla niego był szok.
- Nie, właśnie o dziwo w ogóle to go nie dobiło.
- Dziwne... chyba muszę z nim porozmawiać. To nic.. dobranoc.
- Dobranoc, Holly. Kocham Cię.

Heeeeej! ;D


Mamy już 27 rozdział! ;) Wyszedł mi trochę krótki, ale z drugiej strony dodaje je często, więc nie jest źle, c'nie? 

Jak widzicie Veronica jest lesbijką haha, ale czy na pewno nie zakocha się w Niall'u? A może zakocha się w innym członku 1D? ^^ Harry otruł Mer. Holly go kocha, dlatego nie nie zgłosi tego na policję, ale czy Harry powiedział jej całą prawdę? W następnym rozdziale będzie wiele zaskoczenia! ;)

 LICZĘ NA SZCZERY KOMENTARZ! ☺Napiszcie swoje twitter'y, jeśli chcecie być informowani o nextach. Przepraszam za wszystkie błędy. KOCHAM WAS I DO NEXTA! ~~~~@agata_971012 xxx



30 komentarzy:

  1. Czy ty serio musisz pisać tak zajebiście ??
    No powiedz prooooosze ! :>
    Czekam :D
    @and_disappear

    OdpowiedzUsuń
  2. rozdział jest PER-FECT :D hehe :) nie spodziewałam się że Harry takie coś zrobił i Holly mu tak jakby to wybaczyła . :)
    pozdrawiam <3
    nie moge się doczekać następnego rozdziału te opowiadanie jest fantastyczne!! kocham go tak jak Ciebie <3 xx

    OdpowiedzUsuń
  3. to było cudowne, po prostu miazga !
    nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału i przebiegu zdarzeń w nim.
    czekam niecierpliwie na nexta i informację na tt.
    twoja @harveysbelly <3

    OdpowiedzUsuń
  4. rozwalilo mnie to. Jest poprostu boskie <3 Czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny rozdział! :)
    Ale mnie teraz zżera ciekawość co będzie w następnym rozdziale jak napisałaś, że będzie wiele zaskoczenia :D
    jdcjdchejh pisz szybciutko następny rozdział :3
    @polish_eyes95

    OdpowiedzUsuń
  6. Już nie mogę się doczekać tego co będzie dalej. Genialne!

    OdpowiedzUsuń
  7. Proszę kochanie, na kolanach, niech Harry wyjawi całą prawdę, a Holly wciąż przy nim będzie! Nie chcę by wróciła do Niall'a, naprawdę nie chcę :c Boże, przeżywam to jakby działo się co najmniej na serjo :O
    Kocham tą minę Liam'a, ha ♥.
    Czekam nn xx

    OdpowiedzUsuń
  8. Lesbijka zawsze spoko :P nooo Styles, Styles tego bym się nie spodziewała xD ale co do rozdziału to świetny :D Fajnie że dodajesz je tak często :) Chybbba sie zakochała w Harrym :3 przynajmniej tak myślę ja.. no ale tak pewnie nie będzie...bo to ja ! Loool ona mu to wybaczyła tak, tak normalnie.. xD Dobra do następnego rozdziału, życzę weny i pozdrawiam :P @FuckMeStylees69

    OdpowiedzUsuń
  9. Rozdzial swietny ! Wyczuwam,ze Niall bd z Holly bo Harry ja oklamie xd tak tylko mysle :p @gabka17 x

    OdpowiedzUsuń
  10. dawaj szybko następny, a ten jak kazdy inny jest świetny

    OdpowiedzUsuń
  11. ja tu załamka, bo możliwe, że nie pójdę na This Is Us
    a na twitterze powiadomienie o rozdziale.
    no to woohoo i czytamy.

    rozdział jak zwykle świetny.
    cholera dajesz ten dreszczyk emocji.

    wkurwia mnie już ten Harry.
    gdyby nie matka Holly to wszystko byłoby pięknie.
    Niallerek i Holly byliby razem, byłoby sweet

    no ale wtedy nie mogłybyśmy cieszyć się twoim opowiadaniem.

    jesteś boska!
    czekamy na next'a! xx
    @sobernialler

    OdpowiedzUsuń
  12. Rozdział jak zwykle cudowny, a twoje pomysły zaskakują mnie coraz bardziej. Czekam na next!
    @_AngelWar

    OdpowiedzUsuń
  13. Rozdzial tak jak cale opowiadanie niezwykle nie moge doczekac sie nastepnej czesci. Ciekawe jak potocza sie losy bohaterow @JessicaMilkom

    OdpowiedzUsuń
  14. Dużo się dzieje,czekam na next :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Hahaha zawsze jestem 16 osoba ktora dodaje komentarz.,. Co za wyczucie xd uuuu Niall Niall nasz kochany Niall i... lesbijka:) Posikalam sie jal ti przeczytalam! No ale jesli ona jest lesbijka to ma kurewsko wielki ten talent aktorkski - czuje Oscara;)

    Dziewczyno gdzie ty chowasz te wszystkie genialne pomysly? Cos sadze ale wyprowadz mnie z bledu jeslu w zlym kierunku zmierzam ze jednak bezdenna studnia chyba nie miesci ich wszystkim hmmmm?:***** Kocham cie @dianee2805

    Przepraszam za bledy ale nadal jestem poklocona z moja komorka odkad zrobilam jej kapiel w sedesie:( )

    OdpowiedzUsuń
  16. Ojc, przypuszczalam , że Mer zabiła się z miłości do Harrego, a tu taka niespodzianka. Holly na prawdę musi go bardzo kochać, skoro wybaczyla mu i ten głupi wybryk. Bardzo glupi wybryk. Ooo ciekawe co będzie dalej w następnym. Nie mogę się doczekać tego rozdziału. Pozdrawiam i życzę.weny! @akarosana

    OdpowiedzUsuń
  17. next, next, next uzależniam się od tego ; D pisz dalej ; ) w dalszym ciągu uważam, że Holly powinna być z Niall'em ^^

    @Iziulka

    OdpowiedzUsuń
  18. Pff, na pewno nie powoedzialby calej prawdy. :)
    Przecież to byloby za piękne. ♡ Rzygam tęczą.
    Hmmm ciekawe w kim zakocha sie Veronicę... Obstawiam Harrego, albo Zayna. Hihi. ^^
    Kocham jak wszystko sie komplikuje. ⌒.⌒
    Dziwne, ze matka Mer oddala 'tak po prostu' jej pamiętnik.
    Nawet jeśli Vera jest lesbą, to i tak w koncu zmieni orientacje #believe
    Ale wiecie co? Fajnie byloby gdyby Lou mial dziewczynę. <3 Ale nie Vere, jakas inna. 💗
    To zapewne w nextcie będzie pogrzeb Mer. ;/
    Heheh, mam dziiiwne przeczucia. ^^
    Jak to zawsze ja. xp
    Także nie zdziwię sie, jak Harremu zacznie tam odwalać, albo ucieknie z cmentarza. No i ciągle mam wrażenie, ze pocaluje przy świadkach VEronice. ;/ nwm czemu tak myślę.
    I oczywoscie-najwazniejsze-HOLLY WROCI DO NIALLA!!!!!!
    CHociaz nwm jak zareaguje na info o pseudo zwiazku. ;/
    Moze czuc sie oszukana...
    To tyle. Miszczu komenta nie ma nic wiecej do powiedzenia. :D
    Nie obrazisz sie jeśli zajmę tą miejscowe?
    W każdym razie-powodzenia!
    I Weny oczywiscie! <3 /~~ @HorankiTeszczo
    PS.mam wrażenie, ze to będzie pamiętny rozdzial. ♡.♡

    OdpowiedzUsuń
  19. Boski jak zawsze. Nie moge się doczekać następnego <3 @Agata_Tomasz

    OdpowiedzUsuń
  20. Czekam ♥ @Nicoo_lle

    OdpowiedzUsuń
  21. Hej tego bloga czytam juz od lipca ale dopiero teraz proszę o informacje o nextach, mój tt to: @1D123JB
    PS. Kocham tego bloga, jest zarąbisty. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Hej :) Zostałaś nominowana do The Versatile Blogger. Więcej szczegółów znajdziesz tutaj
    http://life-love-and-eternity.blogspot.com/p/nominacie.html

    OdpowiedzUsuń
  23. Nialler i Holly muszą być razem! jeju, czekam na nexta! <3

    OdpowiedzUsuń
  24. no kiedy ten nowy rozdział ??????

    OdpowiedzUsuń
  25. boski.
    @ilyharryeh

    OdpowiedzUsuń
  26. super rozdział zapraszam do siebie http://lovemusiclo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. Swietne czekam na next ♥♥♥♥♥:-*:-*:-*:-*:-P:-P:-P:-P;-);-);-);-):-):-)

    OdpowiedzUsuń