sobota, 22 grudnia 2012

5. Psychopatka?

                                                            ~~ Oczami Meredith ~~

    Widziałam, jak całowali się. Na szczęście nie zauważyli mnie. Śledziłam ich każdy ruch. Wyglądali, jak zakochane gołąbeczki. Nie mogłam znieść tego widoku., kiedy Harry... mój Harry... patrzył się w nią jak w obrazek. Narkotyki nie pomogły? To trzeba obmyślić nowy, skuteczniejszy plan, pozbycia się tej suki. On będzie mój! Tak prędko się nie poddam. Zawsze dostawałam to co chciałam, więc nic a tym bardziej nikt mnie nie powstrzyma przed zdobyciem Harry'ego.! Złość kipiała ze mnie. Idąc ulicą, prowadzącą ku pokoi noclegowych, zauważyłam ich. Nagle zaczęłam przyspieszać. Kierowałam się w ich stronę. Miałam ochotę zabić tę dziwkę! Cały czas gniewnie patrząc się na nią, zastanawiałam się, jaką tym razem odegrać scenkę. W końcu podeszłam do tych "zakochańców".
- Witajcie! - Powiedziałam, wysilając się na odrobinę sztucznego uśmiechu. Natomiast moi rozmówcy nic nie odpowiedzieli mi tylko nerwowo spoglądali na mnie. Ohh... czyżbym była aż tak straszna?
- Dobry wieczór, Meredith. - Odpowiedziała tak skromnie Holly. Jest taka milutka...muszę czymś ją sprowokować, żeby Harry znienawidział ją.
- Co u was słychać, kochani? - Zadałam pytanie, nadal sztucznie śmiejąc się.
- U nas wszystko w najlepszym porządku, ale u Ciebie chyba nie, prawda?- Oznajmiła Holly. - Wkurzyła mnie! Nie spodziewałam się takiego pytania.
- U mnie jest fantastycznie! Skąd ten pomysł, że jest źle? - Skłamałam., aby nie dać rozpoznać po sobie, że mam oczy mordercy.
- Może dlatego, że jesteś pijana i się trochę zataczasz? - Odpowiedział mój wróg, co jeszcze bardziej poruszyło mój gniew. Miałam ochotę rzucić się na nią, wziąć najbliższą cegłę i walnąć nią o jej głowę. Z wielką z przyjemnością oglądałabym jak wypływa jej nic nie warty mózg. Ohh.. to był by najlepszy prezent na zbliżające się moje urodziny. - Pomyślałam.
- Hmm.. przyznaję troszkę wypiłam, ale spokojnie nie ma obaw. Panuję nad sobą. A wy macie plany na tę noc? - Chciałam się upewnić, czy przypadkiem nie chcą spędzić razem. Wtedy musiałabym podjąć najgorsze środki.  Na ich twarzach pojawiło się zdziwienie. Holly lekko zarumieniła się. Az od tej słodkości wymiotować się chcę.
- Meredith, powinnaś chyba już pójść. - Zaczął spokojnie Harry. - Na początku zrobiło mi się miło, że troszczy się o mnie, ale później zrozumiałam, że on chcę mnie spławić.
- A mógłbyś być taki miły i odprowadziłbyś mnie? Jest już późno i ciemno. Boję się iść sama., Jeszcze ktoś mnie zabiję cegłą i co będzie? - Udałam niewiniątko.
- Dobrze, odprowadzę Cię kawałek - Po usłyszeniu przemiłej wiadomości. cwaniacko uśmiechnęłam się do Holly. Dziewczyna widocznie zrozumiała i zaczęła się bać. Uroczy widok. O to właśnie mi chodziło!
Po chwili ciśnienie podskoczyło mi o 100 stopni, gdy zobaczyłam...

                                                              ~~ Oczami Holly ~~

     Osłupiała obserwowałam zachowanie Meredith! Od zawsze mam "dar" do rozpoznawanie charakteru u ludzi. Czuję, że ona coś ukrywa. Mam wrażenie, że jest to jej ciemna strona. Wkurzają mnie jej głupie teksty. Marzę o tym, aby wziąć szybki prysznic i położyć się spać. Nagle Harry stanął przede mną, szepcząc...
- Spotkamy się za 15 minut u Ciebie. Musimy porozmawiać, bo obawiam się, że mamy do czynienia z psychopatką.- Ucałował mnie w czoło i odszedł. - Trochę byłam zdziwiona jego zachowaniem... z drugiej strony podobało mi się. Zostałam sama. Nie ukrywam przestraszyłam się tej dziewczyny. Weszłam do pokoju, zamknęłam drzwi na cztery spusty. Nie lubię być sama. Ten pokój miałam dzielić z Niall'em. Niestety teraz już nie chcę do tego wracać. Chce wszystko zacząć od początku. Myślę, że ponownie zakochałam się. Moje serce znowu zazna czułości.

                                                           ~~ Oczami Harry'ego ~~

Odprowadziłem Meredith pod same drzwi. Chciałem uniknąć rozmowy z nią, lecz tak się nie stało...
- Harry, dziękuję bardzo. -  Powiedział podchodząc.
- Nie ma za co. - Odpowiedzialem obojętnie, odchodząc.
- Harry, zaczekaj. - Usłyszałem jej głos.
- Tak? - Zapytałem.
- Lubisz tę dziewczynę? - Co za głupie pytanie! Nie wiedziałem , co mam jej powiedzieć.
- Tak, lubię. Bardzo ją lubię. Czemu pytasz? - Zapytałem z ciekawością.
- Aaa... tak, tylko! Musze iść! Dobranoc!
- Dobranoc... - Powiedziałem i udałem się do Holly.

[...]

- Zapukałem do jej drzwi. Nikt nie odpowiedział. Pomyślałem, że może zasnęła. Jednak po chwili drzwi się otworzyły. Zastałem w nich piękną słodką dziewczynę w piżamie. Jeśli wielki T-shirt można nazwać piżamą bo to właśnie miała na sobie. Na głowie miała turban. Wyglądała tak pociągającą...
- Mogę wejść? - Zapytałem.
- Tak, tylko pokaż ręce.
- Słucham? - Zdziwiłem się.
- Haha! No dalej, pokaż dłonie! A co jeśli masz w nich cegły i chcesz mnie zabić? - Powiedziała żartobliwie.
- Haha.. a wesz, że o tym nie pomyślałem.
- Tak na serio to wchodź. - Powiedziała, pokazując ręką.
- Dziękuję. - Podziękowałem wchodząc. Moją uwagę zwróciło dwuosobowe łóżko. Po co jej takie?
- Podwójne łóżko? - Uniosłem brew.
- Umm.. miałam przyjechać tutaj z moim byłym chłopakiem.
- Przepraszam, nie chciałem.. - Zacząłem się tłumaczyć.
- W porządku. Jest ok. Zrozumiałam, że on nie był wart moich uczuć, płaczu i chęci do zabicia się. Doszłam do wniosku, że... - Zaczęła zbliżać się do mnie. - ...nie warto użalać się nad sobą. Trzeba być konsękwetnym. Uważam, że zauroczenie trzeba brać poważnie., bo nigdy nie wiadomo co nam przyniesie los. - Słuchając jej monologu, doznałem dreszczy. Przyjemnych dreszczy... Między nami nastała nieprzyzwoicie bliska przestrzeń. Znowu czułem jak szybko biją nasze serca. Tym razem to nie ja, ją pocałowałem tylko ona... MNIE! To było coś niesamowitego. Nigdy nie spotkałem się z tym, żeby dziewczyna pierwsza mnie pocałowała. Ciekawe, czy ten dupek, który ją zostawił, wie co stracił...
- To było na dobranoc, Panie Styles. - Powiedziała, chichocząc.
- Ahaa.. - Powiedziałem zamyślony. Czułem się, jak w siódmym niebie.
- Możesz już otworzyć swoje paczadoły. - Oznajmiła. Gdy otworzyłem je, ujrzałem jej słodki uśmiech.
- Jak chcesz to możesz zostać na noc.  Tylko czeka Cię fotel albo podłoga. - Powiedziała stanowczo.
- Ej! Przecież masz dużo miejsca! - Zrobiłem "puppy face"


- Na mnie tę słodziutkie oczęta nie działają. Myślę, że na to jest stanowczo za wcześnie. Chyba wiesz, o co mi chodzi... Harry bardzo Cię lubię, cholera strasznie Cię lubię! Po co będę ukrywać... Zakochałam się w Tobie. - Powiedziała nerwowo.
- Spokojnie, nie denerwuj się. - Uspokoiłem ją.
- Trudno mi to mówić... ale chce żebyś wiedział, że zależy mi Tobie.
- Rozumiem i czuję to samo i mam to gdzieś, że znamy się taaak krótko! Miłość nie wybiera miejsca, czasu ani sytuacji. Czego przykładem są moi rodzice.
- Rodzice?
- Jutro Ci opowiem. A teraz karaluchy pod poduchy i do spania! - Powiedziałem jak dorosły.
- Haroldzie mam 16 lat, więc jestem już dużą dziewczynką.
- Masz 16 lat?!
- Yhyym..aż tak staro wyglądam?
- Nie, nie tylko wiesz... ja mam 15...
- Ale mi to nie przeszkadza! Lubię młodszych chłopaków.
- A ja lubię starsze ode mnie dziewczyny. - Wymruczałem.
- Mam pomysł! Wstań, podejdź to ściany i zgaś światło.
- Też tak sądzę... - Powiedziałem.
- Ok, to rusz się! Przestań się gapić na mnie! - Specjalnie to robiłem.
- Dobra, już dobra! Zgaszę już.
- Dziękuję, i dobranoc hazzakondo!
- Słuuucham? - Zapytałem.
- A nic, nic. Śpij lepiej, a nie gadaj głupoty!
- Dobranoc.

Heeeej! :*

1. Dziękuję za:

- 2,288 wejść! *.*

- 9 komentarzy pod ostatnim postem ♥

- 9 obserwujących ☺

2. Mam nadzieję, że się podoba...? Jeśli czytasz to komentuj i dodawaj się do obserwujących! PROSZĘ! To na prawdę ważne dla osoby piszącej. KOCHAM WAS I DO NEXTA! :) ~ @agata_971012 


20 komentarzy:

  1. Ooo świetne ! ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. było kilka małych błędów ale przy tej treści to nic! bardzo mi się podobało, czekam na ciąg dalszy <3 much love

    OdpowiedzUsuń
  3. Awww słodko jak dobrze przeczytać taki na dobranoc..heh i myślałam że ta małpa - Meredith wszystko zepsuje ale jak narazie nic nie zrobiła, pisz szybko następny, już nie mogę się doczekać.. ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. hahaha, najlepsze to z cegla. Tak jak pisalam na tt to moj nowy tekst na podryw. hahaha, masz zryta banie dziewczyno. I dobrze !
    Pisz dalej, bo chce wiedziec co bedze dalej ! I czy Niall tez sie pojawi ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne ! :D zapraszam do mnie -->http://1d--my--life.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Super :D czekam na następny , bardzo milusio i słodziusio :D zapraszam do sb

    OdpowiedzUsuń
  7. cudowny :3 tak sie rozni od innych i ona jest lacznikem do 3/5 z 1D to jest zajebiste dodawaj jak najszybciej nowy :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeżeli mam być szczera, to to wszystko troszeczkę za szybko poszło. Za ledwie kilka dni, a oni już się w sobie zakochali. Mogłaś zrobić tak, że na razie wiedzą, że do siebie coś czują, ale nie mówią sobie o tym.. No cóż twoje opowiadanie, ja tylko mówię :)
    Rozdział dobry i czekam na kolejny xx

    OdpowiedzUsuń
  9. Super! Czekam na następny! Muszę wiedzieć czy do czegoś dojdzie!
    Możesz mnie powiadamiać?
    @Little_Avka
    xxx

    OdpowiedzUsuń
  10. Kocham cię ! <3 Czekam na ne ta ! Xx :D @liam_payne_lov_

    OdpowiedzUsuń
  11. masz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo podoba mi się twoje opowiadanie :) Fabuła jest ciekawa i przyjemnie się czyta :) Będę wpadać i przy okazji zapraszam na turn-back-time-with-one-direction.blogspot.com :)
    + obserwuję

    OdpowiedzUsuń
  13. Omomoom :) :* wielbie <3


    mój tt @Izaa133 jakbyś mogła to powiadamiaj mnie o nowych rozdziałach :)

    OdpowiedzUsuń
  14. DOSKONAŁY! czekam na następny! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kocham to!!! Żałuję, że wcześniej nie zaczęłam go czytać. <333

    OdpowiedzUsuń
  16. Kolejny wspaniały rozdział. Kocham Twoje opowiadanie ♥

    OdpowiedzUsuń
  17. Uuuu nie zaprzeczam na mnie takie oczęta by podziałały *.*.... Kocham twojego bloga! To jest miłość od pierwszej litery♥ @dianee2805

    OdpowiedzUsuń
  18. Wspaniały rozdział .
    Ogólnie bardzo fajnie piszesz !

    OdpowiedzUsuń